kwestia słowa "nieważne"



To słowo ma moc niszczenia.
"Nieważne" jest ważne.
W dyskusjach (kłótniach) "nieważne" jest  "kropką nienawiści".
"Nieważne" oznacza, że mam problem i Ci tłumaczę, a Ty nie potrafisz (ale w moim mniemaniu - nie chcesz) tego zrozumieć. I w twojej opinii, ja widzę problem, tam gdzie go nie ma, ale dla mnie on tam jest i aktualnie jest wielki jak słoń.
Rozmawiamy (kłócimy się) o coś, co jest dla mnie niezwykle istotne, a "nieważne" pojawia się w chwili największej złości (już nie chcę, jestem "nabzdyczona" i emocje mi rozsadzają głowę), czuję że trafiam na mur, bo Ty tego nie chcesz lub nie umiesz zrozumieć.
"Nieważne" to brak cierpliwości z mojej strony.
No i zazwyczaj po "nieważne" jest milczenie, bo przecież "nieważne".
Potem (po jakimś czasie) Ty rozumiesz już co było ważne, albo ja dochodzę do wniosku, że moja emocjonalność jest patologiczna; wyolbrzymiam, i niepotrzebnie tak cierpiętniczo podchodzę do życia.
Czemu od razu nie mogła być "ważne", potrzebne były te dni ciszy?
Każdy powinien mieć lekcje z umiejętnego komunikowania się i jasnego przekazywania swoich emocji, bez używania słowa "nieważne".
"Nieważne" jest ważne.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

kwestia miłości do gleby

kwestia - a co jeżeli kogoś nie lubię

Kwestia zamiłowania do bocianów